W Kórniku uczcili pamięć rozstrzelanych [Zdjęcia]

W Kórniku uczcili pamięć rozstrzelanych pod murem kórnickiego ratusza.

Tego dnia upamiętniono tamte wydarzenie z1939 roku. W uroczystości rocznicowej wzięli udział mieszkańcy gminy oraz władze samorządowe i przedstawiciele szkół, kombatanci. Burmistrz Jerzy Lechnerowski w krótkim wystąpieniu przywołał tamte wydarzenia oraz odczytał listę rozstrzelanych. Podkreślił także, że w 1945 roku, dokładnie w szóstą rocznicę rozstrzelania, odsłonięto tablicę pamiątkową. Kórnik był jedną z pierwszych miejscowości, gdzie dokonano egzekucji. Hitlerowcy podobnych mordów dopuścili się na mieszkańcach ziemi śremskiej, Książa Wielkopolskiego, Środy Wielkopolskiej i Mosiny. Po złożeniu wiązanek przybyli na rocznicowe mieszkańcy mogli obejrzeć wystawę fotograficzną, na której znalazły się zdjęcia pomordowanych oraz opowiadała o wydarzeniach sprzed 76 lat.
Skazanych mieszkańców ustawiono pod ścianą kórnickie go ratusza, gdzie mieścił się areszt policyjny. Miejsce kaźni było przygotowane od samego rana. Kulochwyt został wykonany z podkładów kolejowych, przy których ułożono worki z piaskiem. Według różnych świadków, skazani zostali rozstrzelani w dwóch lub trzech grupach. Pluton egzekucyjny złożony był z 16 żołnierzy.

Były to oddziały utworzone w „celu zwalczania wszystkich elementów wrogich Rzeszy i Niemcom na tyłach walczących oddziałów”. Choć egzekucja zarządzona była jako publiczna, Kórniczanie nie byli dopuszczeni do jej oglądania. Do obserwowania egzekucji zostali zmuszeni: proboszcz kórnickiej parafii ksiądz Mieczysław Matuszek oraz proboszcz bnińskiej parafii ksiądz Szczepan Janasik. Ciała pomordowanych załadowano na wóz konny i przewieziono na kórnicki cmentarz, gdzie zostali pochowani.