Czy Poznań i powiat poznański znajdą się w strefie żółtej lub czerwonej i zostaną objęte dodatkowymi obostrzeniami?
Każdego dnia liczba aktywnych zakażeń się zwiększa.
- Liczba aktywnych zakażeń waha się do ok. 300. Jeśli w takim tempie będzie wzrastała liczba zakażonych, możemy obawiać się wprowadzenia dodatkowych obostrzeń
- wyjaśnia Anna Pawłowska, kierownik Oddziału Epidemiologii w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu.
Decyzja Ministerstwa Zdrowia ma zapaść na dniach.
Póki co, w strefie czerwonej znajdują się powiaty:
- gostyński,
- krotoszyński,
- międzychodzki.
Zobacz też: Koronawirus i smog. To może być zabójcze połączenie! Sprawdź, co mówi o tym pulmunolog
W strefie żółtej znajdują się powiaty:
- ostrowski,
- wolsztyński.
Strefy żółte i czerwone - nowe obostrzenia
Dla mieszkańców tych terenów to oznacza dodatkowe zmiany. W strefie żółtej jest limit przebywania jednej osoby na 4 mkw. w przypadku wszelkich targów, wystaw, konferencji czy innych zgromadzeń. Liczba osób biorących udział w imprezach rodzinnych: pogrzebach, urodzinach, weselach nie może przekraczać, według nowych zasad 75 osób. Z kolei w teatrach czy kinach widownia musi być zmniejszona do 25 proc. Zgodnie z nowym projektem rozporządzenia Rady Ministrów w strefie żółtej także obowiązuje nakaz noszenia maseczek.
W strefie czerwonej obowiązuje zakaz imprez masowych. Liczba weselników czy biesiadujących jest zmniejszona do 50. W komunikacji miejskiej dostępna będzie jest połowa miejsc siedzących. Wprowadzony zostanie zakaz organizacji targów i wydarzeń kulturalnych. A przede wszystkim obowiązuje nakaz noszenia maseczki nie tylko w komunikacji i miejscach publicznych, ale także na ulicach. Ponadto zakazano prowadzenia dyskotek i klubów nocnych, ale także działalności, która polega na udostępnieniu miejsca do tańczenia w pomieszczeniach i innych przestrzeniach zamkniętych.
Poznań znajdzie się w strefie żółtej
Czy w związku z rosnącą falą zakażeń w powiecie poznańskim i samym Poznaniu możemy się obawiać wprowadzenia dodatkowych restrykcji?
Z naszych informacji wynika, że wojewoda wielkopolski, Łukasz Mikołajczyk przygotowuje się na tę ewentualność.
-Komunikaty Ministerstwa Zdrowia ukazują się raz w tygodniu i mamy nadzieję, że sytuacja się wyprostuje. Większość zakażeń w regionie to domy pomocy społecznej
– zaznacza.
Lista regionów, które znajdą się w strefie żółtej czy czerwonej, powstaje na podstawie analizy dynamiki wzrostów zakażeń w przeciągu ostatnich dwóch tygodni. Jeśli nowych zachorowań było w tym czasie powyżej 12 na 10 tys. mieszkańców, wtedy powiat trafia do czerwonej strefy, jeśli między 6 a 12 tys. to do żółtej.
- Mimo rosnącej liczby zakażeń koronawirusem, to aktualnie wskaźnik zakażenia na terenie naszego powiatu waha się między 2,5 a 3 na 10 tys.
– uspokajał jeszcze na początku października Witold Draber, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu.
Niewykluczone jednak, że strefa żółta zostanie wprowadzona w Poznaniu i powiecie poznańskim, bowiem od tego czasu sytuacja się pogorszyła. Mimo to, nie znajdujemy się na niebieskiej, tzw. ostrzegawczej liście Ministerstwa Zdrowia, gdzie obostrzenia mogą zostać wprowadzone.
- Póki co żaden z naszych powiatów nie jest na liście ministerstwa powiatów zagrożonych wprowadzeniem obostrzeń - mówi Wiesława Kostuj, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Sanitarno - Epidemiologiczna w Poznaniu.
Sprawdź też:
- Uważaj! Tymi słowami możesz obrazić poznaniaka i poznaniankę. Znasz je?
- WAGs Lecha Poznań. Oto żony i partnerki piłkarzy Kolejorza
- Jak długo koronawirus utrzymuje się na powierzchniach i w powietrzu?
- Legendarne miejsca w Poznaniu. Kto je pamięta?
- Dilerzy i handlarze narkotyków z Wielkopolski [ZDJĘCIA, NAZWISKA]
- Szalone lata 90. w Poznaniu. Tego miasta nie poznasz! [ZDJĘCIA]
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?