Niemcy rozpoczęli w Międzychodzie akcję wysiedleńczą szybko, bo już 13 listopada 1939 roku. Chcieli wykorzystać to, że Polacy ciągle znajdowali się w szoku po wrześniowym wypowiedzeniu przez Niemcy wojny.
Tego dnia z domów w Międzychodzie wyrzucono około 100 osób i umieszczono ich w budynku dzisiejszego Liceum Ogólnokształcącego. Na blisko miesiąc ich domem stały się szkolne klasy, a łóżka zastąpiły posłania na słomie. Wejścia do szkoły strzegł uzbrojony wartownik.
W międzychodzkim liceum wysiedleńcy przebywali miesiąc, do 12 grudnia 1939 roku. Tego dnia wysiedlono około 1200 – 1500 mieszkańców – już z całego powiatu międzychodzkiego – którzy trafili najpierw do Niepokalanowa, a następnie do różnych miejscowości w Generalnej Guberni. Do domów wracali – ci co przeżyli – dopiero po zakończeniu wojny i układali sobie życie od nowa.
Wysiedlenia mieszkańców powiatu międzychodzkiego w latach 1939 – 1945, choć były tylko jednym z przejawów agresji Niemców na Polskę, były jednym z największych dramatów w historii regionu. Niemcy wyrzucali z domów całe rodziny, pozbawiając ich dorobku życia. Według szacunków dotyczyło to około 4,5 tysiąca ludzi z powiatu międzychodzkiego.
84. rocznica wysiedleń mieszkańców powiatu międzychodzkiego w czasie II wojny światowej
We wtorek 12 grudnia, w 84. rocznicę największej fali wysiedleń, w Międzychodzie odbędą się okolicznościowe uroczystości:
- Godzina 16:00 – Msza Święta w kościele pw. NSM na Lipowcu.
- Godzina 17:00 – Uroczystości patriotyczne, przemówienie Krzysztofa Sobkowskiego, złożenie wiązanek kwiatów i zapalenie zniczy na skwerze przy kamieniu upamiętniającym wysiedlenia mieszkańców.
Premiera filmu pod tytułem "Wincenty Iczek"
Podczas uroczystości odbędzie się premierowe wyświetlenie filmu pt. „Wincenty Iczek”, który kilka tygodni temu został przygotowany przez uczniów i nauczycieli Szkoły Podstawowej nr 1 w Międzychodzie, członków sekcji Scena Wyobraźni działającej przy Centrum Animacji Kultury w Międzychodzie oraz Muzeum Zamek Opalińskich w Sierakowie. Jego wyświetlenie jest z kolei możliwe dzięki pomocy Sierakowskiego Ośrodka Kultury.
Wincenty Iczek był powstańcem wielkopolskim i prawdopodobnie pierwszą ofiarą niemieckiego terroru w 1939 roku na ziemi międzychodzkiej. Zginął za rzekome posiadanie broni, którym miał być bagnet. Publiczną egzekucję wykonano 9 listopada 1939 roku na tak zwanych Majowych Górach, czyli w okolicach dzisiejszych ulic Bolesława Chrobrego i Polnej w Międzychodzie.
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?