Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    To niech idą tam, gdzie się nie pracuje w niedzielę. A może ktoś chce więcej zarabiać, bo potrzebuje pieniędzy, wtedy pójdzie pracować i w niedzielę. To nie czasy PRL, żeby był "jeden sklep dyżurujący". Śmierdzi mocną regulacją rynku. Może niedługo będzie jedna stacja benzynowa dyżurująca? Albo jedno pogotowie dyżurujące na województwo? Zyskają pracodawcy (towar i tak trzeba kupić), stracą ludzie na nerwach (przez kolejki) i portfelu (mniejsze zarobki) i tak to się skończy.

    KOD

    Polecamy!