Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańsk i hala Olivia stały się centrum łyżwiarstwa szybkiego. Nasi reprezentanci w tym sezonie wywalczyli 37 medali wielkich imprez

Rafał Rusiecki
Rafał Rusiecki
Wideo
od 7 lat
Reprezentacja Polski łyżwiarzy szybkich z krótkiego i długiego toru wywalczyła na zawodach seniorskich oraz młodzieżowych w sezonie 2023/2024 aż 37 medali. Duży wkład w ten dorobek mieli zawodnicy Stoczniowca Gdańsk, a wśród nich wyróżniali się Kamila Stormowska oraz Diane Sellier.

Reprezentacja Polski w short tracku, wspierana przez PGE Polską Grupę Energetyczną S.A, wywalczyła łącznie dziewięć medali w seniorskich Pucharach Świata, mistrzostwach świata i mistrzostwach Europy, do tego dwa medale wielkich imprez w kategorii juniorów. Duży wkład w te sukcesy mieli zawodnicy Stoczniowca Gdańsk - Kamila Stormowska oraz startujący w polskich barwach Francuz Diane Sellier. Nikola Mazur przez kontuzję, której nabawiła się w lutym w Dreźnie, końcówkę sezonu miała zaburzoną.

- Mamy całkiem młody team. Większość ma 20-25 lat i myślę, że to dobrze. Przygotowujemy się do zimowych igrzysk olimpijskich, do których zostały jeszcze dwa lata. Mamy duże pole do popisu, ale także do poprawy, bo jest jeszcze dużo błędów. Na pewno te czwarte, piąte miejsca są zadowalające, ale nie wystarczające. Będziemy walczyć o to, aby to były starty medalowe. Motywacja nadal jest duża. Do igrzysk olimpijskich (6 - 22 lutego 2026 roku w Mediolanie - przyp.) wszystko może się wydarzyć. To, co zrobiłam w tym sezonie, na pewno jest dobre. Myślę jednak, że mam duże pole do poprawy, technicznie, taktycznie i fizycznie. Będę walczyć, aby dobrze wypaść na igrzyskach, a to, co wydarzy się po drodze na Pucharach Świata, czy mistrzostwach, to będzie taka dodatkowa lekcja - powiedziała 24-letni Kamila Stormowska, łyżwiarka szybka Stoczniowca Gdańsk.

Ważnym punktem na sportowej mapie short tracku stała się gdańska hala Olivia. To właśnie w Gdańsku od 12 do 14 stycznia 2024 roku rozgrywane były mistrzostwa Europy seniorów. Od 16 do 18 lutego 2024 roku sportowa poprzeczka jeszcze się podniosła, bo Olivię odwiedzili zawodnicy z innych części globu podczas zawodów Pucharu Świata. Natomiast od 22 do 25 lutego 2024 roku na lodowisku w Gdańsku rywalizowali najzdolniejsi juniorzy w mistrzostwach świata tej kategorii wiekowej.

- Cieszy, że jako dyscyplina zdobywamy medale zarówno na torze krótkim, jak i długim, i we wszystkich kategoriach wiekowych. Ten sezon był po prostu świetny, liczymy na udaną kontynuację, z punktem kulminacyjnym podczas zbliżających się igrzysk olimpijskich w Mediolanie - mówi Konrad Niedźwiedzki, dyrektor sportowy Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego.

- Można powiedzieć, że się rozpędzamy. To jest sezon, od którego startujemy i będziemy stale pokazywać się na najważniejszych imprezach. To są pełnoletni, ale bardzo młodzi ludzie, mają przed sobą wiele lat wspaniałej kariery. Naprawdę robimy wiele, aby mogli to robić w takich warunkach, w jakich trenują najlepsi zawodnicy na świecie. Mają rzeczy potrzebne do tego treningu i to teraz wychodzi. Istotny jest także nabór, przez pokazywanie dzieciakom łyżwiarstwa szybkiego. Z każdym rokiem o kilkadziesiąt procent zwiększamy nabór, ale bez infrastruktury nie przeskoczymy pewnego progu. Dobrze, że ministerstwo sportu dostrzega tą potrzebę. Kończy się Zakopane, zaraz będzie Stegna, ale potrzebujemy wielu mniejszych obiektów, takich 30 na 60 metrów, gdzie młodzi zawodnicy będą zaczynali, startowali i rozwijali się - tłumaczy Rafał Tataruch, prezes Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto