„Decyzja o starcie w wyborach jest taką konsekwencją tego, co robię i gdzie jestem"
Na początku kwietnia czekają nas wybory samorządowe. Kandydaci na burmistrzów, wójtów czy radnych powoli odsłaniają swoje karty. W gminie Dolsk o fotel burmistrza powalczy dwóch kandydatów: Tomasz Frąckowiak i wspominany na wstępie Witold Opielewicz, który startuje w wyborach z własnego komitetu wyborczego.
W samorządzie jestem od 24 lat. W ostatnich wyborach zostałem wybrany do Rady Powiatu i Zarządu Powiatu. Decyzja o starcie w wyborach jest taką konsekwencją tego, co robię i gdzie jestem. Mam pomysł na tę gminę. Od urodzenia jestem z nią związany. Chciałbym wprowadzić coś nowego, albo coś, czego jeszcze nie było
- powiedział Witold Opielewicz.
Kandydat na burmistrza zdradza swoje pomysły
Jakie pomysły na gminę Dolsk ma kandydat na burmistrza? Jak podkreślił nasz rozmówca, chce działać na wielu płaszczyznach. Jednym z założeń Witolda Opielewicza jest usprawnienie pracy Urzędu Miasta i Gminy.
Chciałbym, żeby mieszkańcy mogli załatwić jak najwięcej spraw przez Internet. Mówimy o platformie e-urząd, o udostępnianiu dokumentacji, pobieraniu pism poprzez platformy internetowe. To unowocześni formy kontaktu mieszkańców z gminą. Również chciałbym, żeby udało się dostosować budynek do potrzeb osób niepełnosprawnych
- zdradził.
Kolejnymi obszarami są ochrona środowiska i rozbudowa oczyszczalni ścieków oraz kanalizacji w Dolsku i na terenie gminy. Kandydat wskazuje, że szansą dla gminy w zakresie ochrony środowiska są pieniądze pochodzące z KPO
W przypadku środków z KPO duży nacisk kładzie się na ochronę środowiska. Takie pieniądze dla naszej gminy pomogłyby w kwestii rozbudowy oczyszczalni ścieków i oczyszczaniu wód jeziora Dolskiego Wielkiego. To byłaby szansa, żeby pójść w kierunku turystyki. Jesteśmy gminą rolniczą i musimy szukać dodatkowych dochodów z zewnątrz. Do tego dochodzi też kwestia bazy noclegowej na naszym terenie
- dodał Witold Opielewicz.
Co z osuwiskiem przy sali sportowej w Dolsku?
Kandydat na burmistrza wspomniał również o osuwisku, które niszczy salę sportową przy miejscowej Szkole Podstawowej. Obecnie gmina czyni starania, by za pośrednictwem Wojewody Wielkopolskiego uzyskać dotację z MSW na prace związane ze stabilizacją osuwiska i remontem sali sportowej.
Są to bardzo kosztowne inwestycje i wsparcie finansowe, że środków pozabudżetowych jest konieczne. Mówimy o ok. 6 mln wartości, z czego w budżecie gminy po uzyskaniu dotacji trzeba będzie zabezpieczyć 20 % wkładu własnego. Po uzyskaniu wszystkich wymaganych opinii m.in. Państwowego Instytutu Geologicznego kompletna dokumentacja projektowo-techniczna wraz z posiadanymi już decyzjami Starosty powiatu śremskiego w kwestii pozwoleń na prace budowlane i aktualnymi kosztorysami pozwoli uzyskać dotację. Po podpisaniu stosowanej umowy będzie można rozpisać przetarg, który wyłoni wykonawcę zadania.
- tłumaczy kandydat na burmistrza.
Witold Opielewicz chce spotykać się bezpośrednio z mieszkańcami gminy
Hasło Komitetu Wyborczego Wyborców Witolda Opielewicza brzmi „W jedności siła”. Nasz rozmówca zdradził, że od połowy marca planuje 19 spotkań z mieszkańcami gminy w poszczególnych sołectwach.
Chcę spotykać się bezpośrednio z mieszkańcami, jestem otwarty na merytoryczne rozmowy twarzą w twarz. Nie chcę prowadzić dyskusji za pośrednictwem Facebooka. To nie jest w moim stylu. Tak jak mówi hasło naszego komitetu. W jedności jest siła i wspólnie możemy zrobić wiele dobrego dla miasta i gminy Dolsk
- podsumował Witold Opielewicz.
Zobacz również na srem.naszemiasto.pl
Tragiczne zdarzenie na Majorce - są zabici i ranni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?